O tym, że wodę pić należy, wiecie z pewnością. Utarło się, że jest to minimum 8 szklanek dziennie - i choć jeśli człowiek pił dotąd znacznie mniej, to już tych 8 szklanek (ok. 1,6l) będzie niezłą ilością, to jednak nie do końca tak wygląda. W tym artykule chciałabym Wam przedstawić kilka ciekawostek na temat wody oraz ilości jej spożycia. Być może taka właśnie forma zapadnie Wam w pamięć i sprawi, że będziecie bardziej pamiętać o nawadnianiu.
Zwłaszcza o wodzie powinni pamiętać sprawujący pieczę nad dziećmi rodzice - ich zapotrzebowanie na wodę jest proporcjonalnie wyższe od naszego.
Dlaczego woda jest taka ważna dla naszego organizmu?
- Woda stanowi ogromny procent składu naszego ciała - od 45% u osoby starszej do aż 80% u noworodka.
- Transportuje komórki odżywcze wewnątrz organizmu - większość witamin rozpuszcza się właśnie w wodzie, więc procesy metaboliczne w naszym organizmie są bez wody niemożliwe
- Nawilżając, stanowi ochronę dla naszego mózgu, stawów czy oczu.
- Wspomaga odchudzanie - również przez pozytywny wpływ na metabolizm oraz usuwanie toksyn z organizmu. Owe procesy detoksykacyjne wspomagają też pracę wielu naszych narządów.
- Woda pomaga w regulacji poziomu cholesterolu, chroni też przed cukrzycą i nadciśnieniem
- Odpowiednie nawodnienie “od środka” widoczne jest też na zewnątrz. Ma kluczowy wpływ na naszą skórę.
- Woda wspomaga procesy trawienne i pomaga w walce z częstymi zaparciami
- Reguluje temperaturę ciała
- Wspomaga zarówno naszą wydolność fizyczną, jak i pamięć oraz koncentrację
- Odwodnienie tylko na poziomie 20% grozi… śmiercią. 5% powoduje ospałość i może wywoływać mdłości i bóle głowy. 10% to bardzo bolesne skurcze mięśni, dreszcze i mocne zagęszczenie moczu.
8 szklanek czy więcej?
Tak naprawdę 8 szklanek to ilość bardzo umowna. Przyjmuje się, że dla osoby dorosłej jest to około 0,03l na każdy kilogram masy ciała. Jeśli więc ważysz około 53 kilogramów, to faktycznie 8 szklanek (po 200 ml) będzie Twoim minimum. Jednak jeżeli ważysz więcej, to zapotrzebowanie na wodę automatycznie rośnie. Dla osoby ważącej 90 kilogramów minimum stanowi 2,7l.
U dzieci jest to 10-15% masy ciała - i proporcjonalnie jest to więcej, niż u osoby dorosłej, więc jeśli mamy pod swoją opieką dziecko, pamiętajmy o właściwej ilości płynów. I to najlepiej właśnie wody, a nie słodzonych cukrem soków czy Kubusiów.
Tu chciałabym przedstawić Wam pewną tabelkę, którą podesłała mi koleżanka. Zdjęcie pochodzi z profilu na fb Klaudii Szczęsnej.
Jak widzicie, wspomniane wcześniej 0,03l/kg jest wartością naprawdę umowną, ponieważ w zależności od aktywności i temperatury, zapotrzebowanie na wodę może się mocno zmieniać. I nie jest to rzecz wyssana z palca.
Sama miałam tego dowód, gdy w pełnym słońcu w upale kosiłam małe pole trawy - kilka godzin ruchu w tych warunkach zaowocowało spożycie w tym czasie aż 3 litrów wody, a potrzebę zawitania w toalecie poczułam tylko raz. Całą wodę organizm użytkował na bieżąco, wydalając ją również przez skórę.
Czy musi być to czysta woda?
Otóż nie. Oczywiście, im więcej będzie w tym wody sensu stricte, tym lepiej. Ale wliczyłabym tu też herbatę, napary, zioła. Nawet kawę. Zup lub koktajli czy mleka już nie - nawet jeśli one również w pewnym stopniu nawadniają, tak, jak każdy pokarm z dużą zawartością wody (jak choćby ogórki 🙂 ).
Jeśli nie lubicie smaku samej wody, możecie do niej dodawać mięty, cytryny, ogórka, dorzucić owoce, które dodadzą fajnego posmaku.
Jak pić więcej wody?
Cóż - trzeba ją po prostu pić. Zapewniam Was, że gdy wyrobicie w sobie nawyk wypijania odpowiedniej ilości wody, będziecie sami regularnie odczuwać coraz większe pragnienie. Na początek warto nawet ustawiać przypomnienia w telefonie, by co 15 minut sięgać po butelkę czy szklankę i wypić kilka łyków.
Kilka ciekawostek
- Co trzeci Polak twierdzi, że pije wystarczająco dużo wody, lecz nie ma to przełożenia na rzeczywistość - tak naprawdę zaledwie 6% z nas dostarcza jej tyle, ile trzeba.
- Stopień nawodnienia najłatwiej ocenić po kolorze moczu. Im ciemniejszy jest, tym pilniejsza jest potrzeba, by natychmiast się nawodnić. Najlepiej, gdy mocz jest bardzo jasny.
- Aż 11% Polaków deklaruje, iż po wodę w ogóle nie sięga
- Jeśli chodzi o nasze organy, to najbardziej nawodnione są… płuca, składające się w 90% z wody. Na dalszych pozycjach są: krew 85%, skóra 80%, mózg i mięśnie - po 75%, kości 24%.
- Gdy budzimy się rano powinniśmy dostarczyć sobie nawet.. 700 ml wody! Nawet taką ilość tracimy w czasie snu.
0 Responses